Czytanie to doskonały sposób na relaks przed snem. Odpręża, wycisza i pozwala oderwać myśli, a niekiedy – zwłaszcza gdy lektura nie jest zbyt porywająca – ułatwia zasypianie. Musimy jednak pamiętać, że wieczory z książką nie są dla naszych oczu najzdrowszą rutyną. Aby nie męczyć i nie niszczyć wzroku, warto zadbać o odpowiednie oświetlenie.

Jakie światło jest najzdrowsze dla oczu?

Najzdrowsze i najbezpieczniejsze dla naszych oczu jest światło słoneczne. Nie bez powodu czytaniu najbardziej sprzyja lato, gdy dni są na tyle długie, że po odbębnieniu codziennych obowiązków można jeszcze zaszyć się z książką na tarasie, balkonie czy w parku. Przez większą część roku musimy jednak polegać na sztucznym oświetleniu, dlatego należy je dobrać tak, aby swoimi parametrami było jak najbardziej zbliżone do naturalnego światła słonecznego. Co to oznacza?

Barwa światła do czytania

Jednym z ważniejszych parametrów żarówki w lampie do czytania jest temperatura barwowa światła. Jej wartość wyraża się w Kelwinach [K]. Światło słoneczne w bezchmurny dzień wyróżnia się temperaturą barwową na poziomie 5000 K. Oświetlenie do czytania, jeśli ma być do niego zbliżone, powinno charakteryzować się neutralną barwą: od 3300 do 5300 K, która jest przyjazna dla oczu i dzięki temu nie obciąża wzroku tak mocno. Światło zimniejsze, o temperaturze barwowej powyżej 5300 K, zyskuje niebieskawą barwę, a to nie sprzyja odpoczynkowi z książką – niebieskie światło działa pobudzająco.

Informację o temperaturze barwowej znajdziemy na opakowaniu wybranej żarówki. W przypadku diod LED ich barwa może być oznaczana również symbolami literowymi:

  • CDL (Cool Day Light) – barwa zbliżona do naturalnego światła dziennego,
  • WW (Warm White) – barwa biała ciepła,
  • CW (Cool Warm) – barwa biała zimna.

Należy jednak pamiętać, że określanie barw w ten sposób jest dość subiektywne i często zdarzają się różnice w faktycznej temperaturze barwowej. Przykładowo dla jednego producenta WW to 2700 K, a dla drugiego jest to 3000 K. Dlatego też warto, jeśli to możliwe, zawsze korzystać z oznaczeń wyrażanych w Kelwinach. Mamy wtedy pewność, że podczas tworzenia miksu rozwiązań oświetleniowych uda się nam zachować jednolitą barwę światła w naszych pomieszczeniach.

Lampka do czytania – jaka moc?

Równie ważna, co barwa, jest także moc światła. Lampka do czytania nie może świecić za słabo – to jasne. Chyba każdy choć raz w dzieciństwie usłyszał powszechne „Nie czytaj po ciemku, bo popsujesz oczy”. Jak się okazuje, dla naszego wzroku szkodliwe jest także za mocne światło. Przyjmuje się, że w przypadku tradycyjnych żarówek do wieczornej lektury najbardziej odpowiednie będzie to o mocy 40W.

A jaka żarówka LED do czytania będzie najlepsza? Moc LED-ów wyrażana jest w lumenach [lm] – 40-watowej żarówce odpowiada lampa LED o mocy 400–500 lumenów. Decydując się na takie oświetlenie, warto jednak postawić na sprawdzonego producenta. Zdarza się, że niskiej jakości LED-y niewiadomego pochodzenia nie spełniają europejskich norm bezpieczeństwa i mogą być szkodliwe dla naszego wzroku. Groźne jest na przykład migotanie. Zazwyczaj go nie zauważamy (chyba że kątem oka), bo telewizja przyzwyczaiła nas do patrzenia na obrazy poruszające się z małą liczbą klatek na sekundę. Długie przebywanie w pomieszczeniu oświetlonym migającą lampką może jednak wywoływać zawroty i bóle głowy, uczucie ciężkich powiek czy problemy z koncentracją.

Optymalne ustawienie lampki do czytania

W czasie wieczornej lektury warto zadbać również o odpowiednie ustawienie lampy do czytania. Największy komfort zapewnia światło, które pada na książkę zza naszych pleców, z odległości ok. 30–40 cm – dobrze oświetla wówczas czytany tekst. Oświetlenie skierowane bezpośrednio na nas może natomiast męczyć wzrok.

Jaka lampa do czytania będzie najlepsza?

Podsumujmy: najzdrowsze dla naszych oczu jest światło o neutralnej barwie, o mocy 40W lub, w przypadku oświetlenia LED, 400–500 lm, padające na czytany tekst z odległości ok. 30–40 cm. Pozostał nam jeszcze wybór odpowiedniej oprawy. Jaką lampkę do czytania najlepiej wybrać – stołową, ścienną, a może stojącą?

Lampa do czytania w łóżku

Lampka nocna przy łóżku to stały element wyposażenia każdej sypialni. Najczęściej ma formę oprawy stołowej z klasycznym abażurem, bo taka konstrukcja rozprasza światło i zapobiega oślepianiu. Osoby, które przed snem lubią zrelaksować się z książką czy e-bookiem, powinny jednak postawić na model o bardziej biurowym charakterze – z ruchomą głowicą lub ramieniem. Dzięki temu można dowolnie sterować kątem padania światła, zapewniając oczom bardziej komfortowe warunki.

Drugim rodzajem opraw, które dobrze sprawdzają się w sypialni, są lampy ścienne montowane symetrycznie po obu stronach łóżkach. Nie wszystkie kinkiety będą jednak odpowiednie do czytania – modele świecące do góry prawdopodobnie nie zapewnią optymalnego oświetlenia czytanego tekstu. Najlepszy wybór to zatem lampy ścienne na wysięgniku, które można w szerokim zakresie regulować.

Jeśli obawiasz się, że oprawa o tak nowoczesnym, surowym charakterze nie dopasuje się do wystroju Twojej sypialni, zastanów się nad propozycją marki Italux – kinkietami z serii Norte. Norte to klasyczne lampy ścienne z tkanym abażurem, wyposażone w ciekawe rozwiązanie: funkcję światła kierunkowego z wbudowanym źródłem LED. To doskonała opcja dla wszystkich książkowych moli – światło kierunkowe dobrze oświetli czytany tekst, a światło główne delikatnie rozjaśni pokój, tworząc jeszcze bardziej komfortowe warunki do czytania.

Lampa do czytania stojąca

Jeśli kącik czytelniczy chcesz zaaranżować w salonie, postaw na lampę podłogową. Łatwo ją przenieść, więc możesz swobodnie zmieniać miejsca, w których zatopisz się w lekturze. Podobnie jak oprawy stołowe, również lampa do czytania stojąca powinna mieć regulowane ramię, dzięki któremu można wygodnie sterować kątem padania światła.

Oprawa podłogowa, z racji swoich gabarytów, stanie się również dekoracją wnętrza, dlatego podczas poszukiwań idealnego modelu warto zwrócić uwagę nie tylko na jego parametry techniczne, ale i design dopasowany do wystroju salonu.

W czasach, gdy całymi dniami wpatrujemy się w ekrany komputerów i smartfonów, musimy szczególnie dbać o oczy – również wtedy, gdy w końcu odrywamy się od internetu i wracamy do analogowego świata. Na przykład podczas lektury. Wybierz idealną lampę do czytania na karel2.pl i przekonaj się, jak wiele zmienia odpowiednie oświetlenie.

Źródło zdjęć: karel2.pl, pexels.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj